Studia dla większości z nas wiążą się z całkowitą zmianą życia, a niekiedy przeprowadzką z rodzinnego domu do odległej metropolii. Stres, niepewność i strach przed nieznanym to tylko kilka z całej palety emocji towarzyszących wchodzeniu w nowy etap życia. Przed rozpoczęciem studiów nasłuchaliśmy się różnych kontrowersyjnych opinii, które mogły zasiać ziarno niepokoju lub odwrotnie – stworzyć wygórowane wyobrażenie. Poddaliśmy najpopularniejsze mity weryfikacji przez studentów naszej i innych uczelni z kilku miast, aby raz na zawsze określić: Czego nie mówią ci o studiowaniu? Czy strach naprawdę ma wielkie oczy? Czy życie studenckie to tylko imprezy na zmianę z nieprzespanymi nocami przed sesją? Jak to właściwie jest?
Mit 1: Studia to same imprezy, zero odpowiedzialności i mnóstwo alkoholu
Ten mit podlega indywidualnej interpretacji. Na studiach można spotkać się zarówno z osobami prowadzącymi aktywnie imprezowe życie, do których owa definicja “studiów” będzie całkowicie adekwatna. Natomiast w obecnej rzeczywistości zdecydowanie odchodzi się od utartego myślenia o studentach, którzy bardzo często skupiają swoje życia na pracy i rozwoju odstawiając “na bok” imprezy i alkoholowe libacje.
Mit 2: Na studiach nikt nie będzie ci pomagał, jesteś skazany na siebie
To często powielany mit, którego wielu z nas zapewne miało okazję usłyszeć jeszcze w murach podstawówek i szkół średnich od przedstawicieli starszego pokolenia. Jednakże, podejście do edukacji w ostatnich latach przechodzi znaczące transformacje, także w aspekcie komunikacji władz uczelni ze studentami. Traktowanie ucznia na równym poziomie jest na porządku dziennym i w pewnym sensie buduje poczucie odpowiedzialności za siebie i swobody w decydowaniu, a także wpływa na kształtowanie partnerskiej relacji z wykładowcami, którzy często są otwarci na konsultacje i chętnie służą radą w różnych sprawach. I choć często przy studenckich załatwieniach niektórych dopada stres, władze uczelni funkcjonują, aby rozwiewać twoje wątpliwości i wspólnie rozwiązywać różne sprawy.
Mit 3: Studia absorbują cały Twój czas. Zapomnij o pracy, chyba że w weekendy.
Co prawda, studiowanie pochłania znaczną część życia. Jakkolwiek, pozostawia wystarczająco czasu na życie prywatne. W miarę chęci jest się w stanie pogodzić zarówno naukę, jak i pracę, a nawet znaleźć czas wolny na chociażby rozwijanie nowych znajomości. Wielu studentów ma stałą pracę, która pozwala im żyć bez obaw o kontrolowanie wydatków. Osoby z umiejętnością dobrego zarządzania czasem i dużymi pokładami ambicji będą w stanie znaleźć czas na pracę, studia i relacje, często rozwijając także przy tym różne zainteresowania, zapobiegając przepracowaniu. Gdy rutyną staje się intensywny tryb życia i codzienność “w ruchu” przepełniona różnymi aktywnościami, wówczas wyobrażenie siedzącego trybu życia z mnóstwem niezaaranżowanego czasu wydaje się mało atrakcyjną i trudną do osiągnięcia opcją.
Mit 4: Studenci są zawsze spóźnieni na zajęcia.
Prawda.
Mit 5: Studia to niesamowity czas w życiu, każdy jest nastawiony na nowe znajomości i “studenckie życie”
Ta powszechnie utarta opinia jest mitem. O ile w zeszłych dekadach integracja studencka była zjawiskiem intensywnie zachodzącym chociażby w murach akademików, o tyle obecnie dla wielu studentów uczelnia jest jedynie miejscem pozyskiwania wiedzy, w którym spędzają jakąś część dnia, a oprócz niej mają już ustabilizowane życie prywatne i nie odczuwają potrzeby krzyżowania tych dwóch aspektów. Co prawda, wielu studentów wciąż żyje definicją studenckiego życia i jest bardzo otwartych na nowe kontakty, a więc także wypady na miasto czy domówki, natomiast to podejście nie dotyczy całości.
Mit 6: Studia są gwarancją bezpieczeństwa zawodowego
Wielu spodziewa się, że ukończenie studiów oznacza łatwość w znalezieniu pracy i w pewnym sensie “złoty bilet” do wymarzonego zawodu. O ile wykształcenie wyższe jest mile widziane podczas starania się o pracę, o tyle dla większości pracodawców priorytetem jest posiadane doświadczenie. Z tej powódki już w trakcie studiów warto rozglądać się za możliwościami do podszkolenia swoich umiejętności nabywanych na zajęciach, branie udziału w projektach czy uczestnictwo w kołach studenckich, co będzie można dodać do doświadczenia w CV.
Mit 7: Studia to stres, presja i wygórowane, niemożliwe do spełnienia wymagania
“Studia to nie przelewki. Lepiej zrób zapas energetyków i przygotuj się na nieprzespane noce.” Znajome? Nic bardziej mylnego. Abstrahując od wyżej wspomnianej progresującej formie komunikacji student-wykładowca, stres aktualnie nie jest już powszechnym uczuciem towarzyszącym studentom. Przy dobrej organizacji zadań i wyodrębnieniu czasu na naukę, studia są przyjemne i nie wywołują presji. Wykładowcy, zważywszy na relację partnerską, ustalają deadline zadań mając na uwadze komfort uczniów i wspierając ich podczas realizacji zaliczeń. Podsumowując, studiowanie owiane jest wieloma mitami, często powtarzanymi i powszechnie panującymi w społeczeństwie. I choć w każdej legendzie jest ziarno prawdy, niektóre z mitów, jak sama nazwa wskazuje, są całkowicie odmienne od rzeczywistości. Zatem czy strach ma wielkie oczy? Jesteśmy zgodni. Zdecydowanie TAK. To, jak będzie wyglądał okres kilku lat studiów zależy wyłącznie od Ciebie. Chcesz skupić się na nauce i rozwoju zawodowym? Chcesz zaznać studenckiego życia poznając miasto i różnych interesujących ludzi? Jesteś dorosły, a zatem masz cudowną możliwość decydowania o sobie.
POLECAJKA
Gdzie we Wrocławiu warto udać się na piwo? Gdzie i kiedy są najtańsze wejściówki na kluby? W jakie dni są promocje w barach? Sprawdzajcie pierwsze wydanie naszej polecajki z najpopularniejszymi miejscami dla studentów.
Piątak – klimatyczna knajpa w dogodnych lokacjach w centrum Wrocławia, z muzyką z lat 90. i 00. oferująca piwo i drinki w bardzo niskich cenach. ul. Niepolda – ten zaułek jest świątynią klubów we Wrocławiu. Każde z klubów są w innym klimacie, z różnymi gatunkami muzyki. Znajdziesz tam także bar karaoke i oczywiście knajpę z kebabami.
Warto udać się na ul. Niepolda w tzw. Studencki Czwartek, kiedy wejścia do klubów są za darmo. To okazja do poznania wielu nowych osób, gdyż jak można się domyślić, “za darmo” to hasło przyciągające wszystkich studentów.
Wyspa Słodowa – słynąca z pozwolenia na spożywanie alkoholu w jej obrębie, wyspa w centrum stała się rajem dla studentów, którzy gromadzą się w zadziwiających ilościach, chillują do muzyki z głośników, grają we flanki i odbywają życiowe rozmowy w dużych gronach.
Chicas and Gorillas – miejsce w sercu rynku z atrakcyjną ofertą drinków
Zagrywki – activity bar we Wrocławiu z ciekawymi drinkami i wieloma atrakcjami
dla grupy znajomych: beer pong, bilard, sale karaoke i wiele więcej w centrum
Wrocławia.
Więcej polecajek w kolejnym wydaniu!
Autorka: Oliwia Krawczyk